Dzisiejszy przepis to właściwie pomysł na poranną jaglankę, bo to od was zależy, jakie dodatki znajdą się w misce. Sama kasza jaglana ma neutralny smak, więc zwykle dodaję do niej coś kwaskowatego (jabłko, maliny), coś słodkiego (banan, syrop klonowy lub miód) i coś chrupiącego (orzechy). O zdrowotnych właściwościach jaglanki nie trzeba chyba przypominać, bo ostatnimi czasy robi wielką furorę. I nie dajcie sobie wmówić, że dobra jest tylko dla ludzi obsesyjnie dbających o zdrowie, bo tak nie jest – jaglanka jest pyszna!
Poranna jaglanka z owocami i orzechami (składniki na 2 porcje)
100 g suchej kaszy jaglanej, ugotowanej wg przepisu
2 łyżki oleju kokosowego (można użyć masła)
1 duże jabłko
1 duży banan
ok. pól puszki mleka kokosowego (można użyć śmietanki lub mleka)
ulubione przyprawy do wyboru (cynamon, imbir, kardamon…)
2 garści owoców ( u mnie mrożone maliny)
2 garści bakalii (u mnie mieszanka orzechów brazylijskich, włoskich i nieco żurawiny)
syrop klonowy lub miód
Jabłko obierz ze skórki i pokrój w kostkę. W rondelku lub płaskim garnku rozgrzej olej kokosowy (lub masło) i podgrzewaj kawałki jabłka, aż staną się miękkie. Na koniec dodaj pokrojonego banana i podgrzewaj jeszcze parę minut, aż się prawie rozpadnie. Dodaj mleko kokosowe, kaszę jaglaną i ewentualne przyprawy – wszystko dokładnie wymieszaj. Jeśli kasza była gotowana dzień wcześniej (co jest dobrym pomysłem na szybkie śniadanie w tygodniu), poczekaj chwilkę, aż całość będzie ciepła.
Przełóż jaglankę do dwóch miseczek, posyp owocami, bakaliami i polej syropem klonowym lub miodem. Voila! Śniadanie gotowe
Małgośka
Niczego sobie
serwis anten Gorzów
Nietuzinkowe wpisy, dobra tematyka.
Skwierzyna?
Milo mi czytac Twoje posty. Dodaja mi humoru.
Radomysł
Plus 5 dla autora
Linux VPS
Dzisiaj to sobie zrobilam na lunchyk do lozka i musze sie przyznac, ze to obledne polaczenie i nawet moj maz jako anty-fan koziego sera przyznal mi racje. Pycha!!!